Mikołaj razy cztery

6 i 7 grudnia do szkoły zawitał Święty Mikołaj, który obdarował dzieci, młodzież i pracowników słodkościami. Ponadto uczniowie klas 0-VII wzięli udział w warsztatach malowania bombek. Wykonane prace każdy mógł zabrać ze sobą do domu. Organizacja mikołajek to niewątpliwie zasługa Rady Rodziców.

Kiedy słychać było coraz głośniejszy dźwięk dzwonka i zbliżające się kroki, emocje w klasach sięgały zenitu. Ale nawet ci, którzy kłamali, że byli grzeczni, dostali czekoladowe „Grześki”. Uczniowie podejrzewali, że Mikołaja gra pan woźny, który włożył sobie piłkę pod koszulę, by mieć większy brzuch, że to przebrany dyrektor, który – jak wiadomo – potrafi z łatwością zmieniać głos. Podejrzenie padło nawet na – Bogu ducha winnego! – księdza wikariusza. Nic z tego, Mikołaj był PRAWDZIWY! Rada Rodziców tak bardzo zabiegała o przyjazd Świętego, że w pewnym momencie w szkole było ich aż czterech! A ile było radości najmłodszych, gdy panowie spotkali się na korytarzu? Cała czwórka. Dzieci obległy ich natychmiast, piszcząc w niebogłosy.

Po wizycie wyczekiwanego przez cały rok gościa kl. 3 d i 4 a udały się do Kępna na „Coco” – film animowany, mówiący m.in. o miłości do rodziny i osób starszych. Historia meksykańskiego chłopca imieniem Miquel tak wzruszyła młodych widzów, że pod koniec seansu nawet chłopcy płakali! Po powrocie do Bralina trzecio- i czwartoklasiści, podobnie jak inne klasy, wzięli udział w warsztatach malowania bombek.

Jak poszło dzieciom, każdy rodzic mógł ocenić sam, bo gotowe prace można było zabrać ze sobą do domu. Arcyciekawe zajęcia prowadzone były przez firmę „ModraSova – warsztaty kreatywne” z Inowrocławia. Uczniom zapewniono niezbędne materiały.

Słowa podziękowania za organizację mikołajek należą się Radzie Rodziców oraz dzieciom, które pomagały w dekorowaniu sali gimnastycznej i stołówki w przededniu uroczystości oraz ich sprzątaniu po zakończeniu zajęć. Brawo!