25 września świętowaliśmy Dzień Chłopca w wyjątkowych okolicznościach- na Ślęży.
Do Sobótki wyruszyliśmy z samego rana. Choć towarzyszył nam deszcz, humory dopisywały.
Trasę wędrówki rozpoczęliśmy od strony Przełęczy Tąpadła, gdzie poznaliśmy legendę o diabłach, aniołach i o tym, skąd się wzięła Ślęża. Droga na szczyt zajęła nam półtorej godziny. Przywitaliśmy się z kamiennym niedźwiedziem ( ponoć pogłaskanie rzeźby przynosi szczęście), zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia. W schronisku ogrzaliśmy się przy gorącej czekoladzie. W drodze powrotnej odwiedziliśmy jeszcze Rezerwat Archeologiczny w Będkowicach. Poczuliśmy zapach historii, zobaczyliśmy siedzibę Ślężan z IX wieku- stare grodzisko, cmentarz z kurhanami. To był intensywny dzień, ale wróciliśmy do Bralina zadowoleni. Już planujemy kolejną wyprawę!
